Nadi, Fiji (7-8.08.2014)

Bula everybody - this is a new time - Fiji time :)
I have taken the flight from Bali through Melbourne with Virgin Airlines - best connection you can get and arrive to Nadi on the main island. My hostel was nicely located on the beach - sweet.
******
Bula ludziska - to takie powitanie lokalne no i nowe pojęcie czasu czyli luzik, jak nie teraz to za chwile albo jeszcze trochę później :)
Przyleciałem tu z Bali przez Melbourne w Australii liniami Virgin - najlepsze połączenie i wylądowałem w Nadi na głównej wyspie. A hostelik znalazłem z pyszną lokalizacją przy samej plaży


So there was a sunset, then dinner on the beach followed by the bone fire and a Cava - traditional Fiji drink making your tongue numb. Cava is a ceremonial drink a bit narcotic which is made of some local root, fresh water and who knows what else. Taste like .. well mud :)
It was a nice evening but Cava or rather fresh water bacteria made my live a bit tough next day - I could not go far away from my room or this smaller room in my room for some crazy reason
upss :(
*********
Wieczór był przyjemy, zachód słońca potem kolacja na plaży, ognisko no i oczywiście Cava - tradycyjny napój Fidzi po którego wypiciu drętwieję język. Cava jest napojem który jest obecny przy większości ceremoni powitalnych czy pożegnalnych, napój trochę narkotyczny sporządzany z jakiś lokalnych korzeni, świeżej wody - deszczówki i kto wie z czego jeszcze. Smakuje przepysznie - jak błoto :)
Wieczorek był zacny ale Cava najwyraźniej nie spodobała się mojemu żołądkowi albo raczej lokalne bakterie w tej deszczówce pokazały na co je stać i kolejny dzień był ciężki - no za wiele nie zobaczyłem bo strach było się oddalić od pokoju a w szczególności od świątyni dumania - upss :(


It is a nice place during daytime as well, palms, beach and the mountains around - exploring further places needs to wait for now
******
Zacne miejsce także w świetle dnia, palemki, plaża i góry w około - zwiedzanie musi jednak poczekać



New selfie type :) ***** Nowy sposób na autofotke


No comments:

Post a Comment